Z zamiłowania fan ,,Miodowych Lat'' i odnawialnych źródeł energii. Studiuję na SGH, ale to raczej mało istotne. Organizując pracę naszego Koła poznałem wielu fantastycznych ludzi i dzięki nim cały czas staram się uczynić SKNE przyjaznym miejscem do rozwoju swoich pasji i zainteresowań, nie tylko tych energetycznych. Do moich dodatkowych zainteresowań należy trening siłowy, tylko w wersji okazyjnej i szerokie pojęcie o "dietach cud".
Przewodnicząca ds. Administracji: Julia Orłowska
Pretendentka do tytułu Miss Koła, a definitywne numer jeden w Kole, jeśli chodzi o asertywność i zdecydowanie.
Wiecznie zajęta i wiecznie zmęczona usprawiedliwianiem sobie wyboru Finansów jako kierunku, pracą na pełen etat i ogarnianiem pięciu organizacji, w których działam.
Moje hobby to wyrywanie sobie włosów z głowy w czasie prób dogadania się z administracją uczelni oraz od czasu do czasu – sen.
Gdyby taka potrzeba zaszła, przedkładam do wiadomości, że bardzo łatwo przekupić mnie czymś słodkim (najlepsze rezultaty zostały zaobserwowane przy cieście z bezą).
Przewodnicząca ds. Badań i Analiz: Olimpia Borowa
Tęga i mocna głowa z naboru z Politechniki Warszawskiej. Dzierżę nieprzerwanie jedyny nieoficjalny tytuł Miss Koła. Od dłuższego czasu jestem zaangażowana w budowanie merytorycznego kręgosłupa naszej organizacji i pomimo skoliozy, jaką fundują inne działy dbam, abyśmy cały czas stali wyprostowani.
Przewodniczący ds. Fundraisingu: Krzysztof Czapski
Wielki fan Formuły 1, piłki nożnej oraz informowania prezesa Koła o stanie naszych finansów. Z rzeczy, którymi mogę się pochwalić to dotrwanie do trzeciego roku studiów w Wielkiej Różowej oraz fakt, że moim sąsiadem z osiedla jest Pan Jakub Wiech. Członkiem SKNE jestem od półtora roku i śmiało mogę stwierdzić, że dołączenie do koła było jedną z najlepszych podjętych przeze mnie decyzji w ostatnich latach.
Przewodniczący ds. Promocji: Kacper Zawartko
Niepoprawny memiarz, zatwardziały gamer i student Politechniki Warszawskiej wiszący w zawieszeniu między nauką, a rzuceniem jej gdzieś i zostaniu streamerem na pełen etat. Wolne chwile spędza w odmętach internetu, uderzając w biurko, bo znowu nie siadła gierka lub licząc kolejną całeczkę, bo niestety sama się nie rozwiąże. Dba o uśmiechy dzieci i memiki na socjalkach Koła, bo ktoś to musi robić. Decyzja o dołączeniu do SKNE była jedną z pierwszych decyzji, których zdecydowanie nie może zaliczyć do złych pod żadnym kątem.